Wycieczka klas IV-tych i V-tej do Muzeum Opactwa Benedyktynów w Tyńcu
Treść
Na całodniową wycieczkę w wyjątkowe miejsce wybrali się 24. października uczniowie klasy IVa i IVb oraz V wraz ze swoimi wychowawczyniami, paniami: Agnieszką Alberską, Anną Bielendą- Lasotą oraz Katarzyną Rzeźnik. Muzeum Opactwa Benedyktynów w Tyńcu mieści się w prawie już 1000-letnim klasztorze benedyktyńskim. Miejsce zachwyca zarówno położeniem na skalistym wzgórzu tuż przy biegu rzeki Wisły, jak i swoim wnętrzem i historią.
Po wejściu na dziedziniec klasztoru czekały na nas malownicze widoki. Średniowieczne mury, będące jednym z najstarszych zabytków w Polsce, zdawały się przenosić nas w te odległe czasy. Wrażenie zrobiła na nas architektura całego klasztoru. Przeplatają się w niej elementy gotyckie i barkowe, odbudowywane wielokrotnie ze względu na zniszczenia, będące skutkiem wielu wojen na przestrzeni wieków, o czym uczniowie dowiedzieli się, zwiedzając klasztor w dość niecodzienny sposób. Otóż, podzieleni na grupy, rozwiązywali zagadki dotyczące kolejnych miejsc, jakie zwiedzali. Gra terenowa W murach średniowiecznego klasztoru była trafioną aktywnością- podsycała ducha rywalizacji i skłaniała wszystkich do działania.
Dużą ciekawość wzbudziły także warsztaty nt. historii książki, w czasie których uczniowie poznali z detalami zakres obowiązków i specyfikę pracy skryby, czyli osoby zajmującej się zawodowo odręcznym przepisywaniem ksiąg lub dokumentów, bo w tym właśnie specjalizowali się od średniowiecza benedyktyńscy mnisi. Tyniecka biblioteka była więc jedną z najbogatszych w Polsce- przez kolejne stulecia, od wieku XI począwszy, wzbogacana w kolejne własnoręcznie wykonane przez benedyktynów dzieła, liczyła na przełomie 18 i 19 stulecia 4400 woluminów! Nasi uczniowie sami spróbowali tej trudnej, wymagającej wielkiej cierpliwości i dbałości o detale sztuki pisania prawdziwym gęsim piórem. Dowiedzieli się przy tej okazji także jak cenne były to dzieła- ręcznie zapisywane i pięknie ozdabiane, dzięki pozyskiwanym niejednokrotnie z kruszonych kamieni półszlachetnych atramentom. ...I co ważne- uczniowie uświadomili sobie, że te bogato zdobione księgi oprawiane w skóry, najcenniejszy skarb kryły w środku- a był nim... tekst- wiedza dostępna dla nielicznych! Stąd wymagające żmudnej pracy dzieła, wyposażone były w... kłódki oraz klucze, a także przytwierdzane były łańcuchami do bibliotecznych regałów!
Te wszystkie odkrycia o tym, co w książce najcenniejsze, wzbudziły wiele emocji w uczestnikach warsztatów. Pełni wrażeń i doświadczeń, uczniowie wrócili do swych domów. Może zainspirują innych do odwiedzin Tyńca? Polecamy!
Agnieszka Alberska