Wycieczka klas piątych do czytelni i biblioteki w Rzeszowie.
Treść
Wycieczka klas piątych
W
czwartek odkryłam miejską bibliotekę: stoły zastawione komputerami, półki zawalone książkami i nikogo, kto mógłby mi zawracać głowę. Jak to możliwe, że ta oaza pozostawała tak długo dobrze ukrywanym przede mną sekretem? Biblioteka stała się moim rajem.
Dee Shulman, Gorączka
W dniu 20 lutego uczniowie klasy Va i Vb udali się do Rzeszowa na zajęcia biblioteczne oraz na projekcję adaptacji lektury szkolnej.
W czasie wycieczki uczniowie poznali nowe dla nich miejsce- Czytelnię Główną Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie. Zaskoczyła ona młodych zwiedzających swoją nowoczesnością. Choć siedziba czytelni mieści się w zabytkowej ponad stuletniej kamicy, to biblioteka wyposażona jest w nowoczesne regał, dzięki którym mieści zbiory w liczbie ponad 120 tysięcy. Uczniowie mogli je jednak z łatwością przesuwać, przy czym świetnie się bawili. Pani prowadząca zajęcia zabrała także uczniów do magazynu czasopism, gdzie uczniowie obejrzeli je w nieco innej odsłonie. Na co dzień bowiem widzimy poszczególne bieżące numery różnego rodzaju gazet. W bibliotece zaś starsze numery są zszywane i oprawiane w pracowni introligatorskiej; tworzą więc wielkie księgi. Dla odmiany pracownik biblioteki przyniósł też do obejrzenia najmniejsze wydane książki ze zbiorów WiMBP; były mniejsze od dłoni. W sali prelekcyjnej czekała natomiast wystawa książek nietypowych. Wśród nich były takie, które zadziwiały swoim kształtem, np. książka trójkątna, oraz sposobem zapisu, np. książka składająca się z pasków zapisanych i ułożonych w taki sposób, że można było czytać ją w dowolny sposób. Prawdziwą perełką były starodruki z XVIII i XIX wieku. Tych książek już uczestnikom zajęć nie wolno było dotykać. Są one drogocennym zabytkami. Można było natomiast z bliska je zobaczyć, a to wyjątkowa okazja, bo przechowywane są one w specjalnych szczelnych szafach i nie są dostępne dla czytelników biblioteki.
W podziękowaniu za lekcje biblioteczne uczniowie klasy Va i Vb przygotowali bukiety i stroiki zwiastujące wiosnę, którą już wszyscy czujemy, pomimo że jeszcze trwa miesiąc luty. Prace zostały wykonane własnoręcznie z bibuły i papieru przez chętnych uczniów. Upominek sprawił pracownikom WiMBP wielką radość.
Następnie uczniowie z opiekunami udali się kina Helios na seans „Akademia Pana Kleksa”. Była to filmowa kontynuacja baśniowej powieści Jana Brzechwy. Nowi adepci akademii prowadzonej przez profesora Ambrożego Kleksa wprowadzani są przez swojego nauczyciela w tajniki świata wyobraźni. Jednak sielanka kończy się wraz z wkroczeniem na teren szkoły wilkusów, które chcą pomścić śmierć zadaną przed z rąk księcia Mateusza swojemu przywódcy. Jak pamiętamy, Mateusz ukrywał się przez lata w akademii zamieniony w szpaka. Teraz dzięki prośbom Ady- głównej bohaterki filmu- o zakończenie wojny, książę wraca do swej prawdziwej postaci. Jako starzec stwierdza, że życie minęło mu na ukrywaniu się, a myślał jako młodzieniec, że ma dużo czasu przed sobą. Jest to jedno z przesłań płynących z tego filmu. Warto go jednak obejrzeć samemu, by zrozumieć, że każdy z nas jest kowalem swojego losu i może osiągnąć, co tylko zapragnie. … A także, że nikt nie rodzi się zły i czasem wystarczą proste gesty wobec kolegi czy koleżanki w klasie, czy wobec domowników, by ktoś zechciał przed nami się otworzyć i nam zaufał. Film ponadto zrealizowany jest z rozmachem- sceneria, kostiumy, muzyka- wszystkie elementy trafiają do serc młodych widzów. Dlatego też uczniowie klasy Va i Vb, dzieląc się swoimi wrażeniami z filmu, byli pełni emocji.
Wyjazd był formą realizacji zagadnień z edukacji czytelniczej i medialnej, a przy okazji służył integracji klas.
Agnieszka Alberska